Witajcie po długiej przerwie :)
W końcu udało mi się zebrać i zacząć od tego co najważniejsze na liście
zaległości :)
Mam na myśli dwie książki: jedna dla dużych, a druga dla małych :)
Zacznę od dorosłych.
„Chata” William P. Young wyd. Nowa Proza (zdjęcie: źródło)
„Chatę” podsunęła mi koleżanka. Książkę czytałam na raty.
Często się denerwowałam, emocje spowodowane wydarzeniem, które zostało opisane
po prostu mnie przygniatały.
Powoli powoli ciekawość wracała i przeczytałam
dalszy ciąg jednym tchem roniąc w trakcie kilka łez. Do sedna...
Mack, choć miał ciężkie dzieciństwo stworzył szczęśliwą
rodzinę. Żona, gromadka dzieci – czego chcieć więcej? Pewnego dnia tą cudowną
wspólną codzienność przerywa wydarzenie,
które na zawsze zmieni ich życie. Tragedia, która wstrząsa, po której już nic
nigdy nie będzie takie jak dawniej. Prowadzi ona także do takich zmian, jakich nikt by się nie
spodziewał...
Po pewnym czasie od tego wydarzenia, główny bohater otrzymuje
nieprawdopodobny list, który początkuje nowy rozdział jego życia. Otwiera
furtkę do nowego jutra, pomaga zrozumieć i uporać się z bólem...
Dla jednych książka ta będzie napędem do zastanowienia, a
także zauważenia i zrozumienia pewnych rzeczy, dla drugich po prostu historią
innego człowieka. Jedno jest pewne, dla tych nieobojętnych będzie to nowe
powitanie z Bogiem. Dzięki tej książce także czytelnik uwalnia się od pewnego
ciężaru, przechodzi wraz z głównym bohaterem pewnego rodzaju terapię.
Kiedy przeczytasz tę książkę odpowiedz mi : Czy tak
wyobrażałeś/aś sobie Boga?
Przeczytaj proszę.
Tematu wiary nie porzucę od tak, bo mam drugą książkę do
pochwalenia :) Tę dla młodszych czytelników :)
„Aniołek Gabryś i Szymek Rozrabiaka” Katarzyny Targosz wyd.
eSPe
Zacznę od : Kasiu, dlaczego taka krótka?? ;) - bo mnie wciąż mało ! :)
Książeczka wręcz czyta się sama :) Rymy na każdym kroku - aż
chciałoby się całą na głos jednym tchem pocisnąć :D, a ja umiem takie rzeczy,
więc poćwiczę i będzie jak znalazł :P
Ślicznie wydana, czytelna i kolorowa :)
Zamówiłam raz dwa i raz dwa przyszła, złapałam paczkę i
poleciałam z córką na zajęcia. Ona ćwiczy, a ja czytam :) Rewelacja ! Szymek rozrabia
jak ta lala, Aniołek ma pracy przy nim co
niemiara. Jednak mimo, że skojarzyło mi się z „Ostrożnie” Grzegorza Kasdepke to
Aniołek dał radę i ogarnął sytuację.. bez pomocy jednak się nie obyło :) Czyjej? A to sami
przeczytajcie ;)
Książka leciutka, można zabrać ją wszędzie…a wszędzie się
przyda i bez czytania, bo na końcu czeka niespodzianka , która ucieszy każdego
malucha :) ( i mnie :D )
Sposób w jaki autorka opisuje całą relację na pewno ułatwi
dzieciom zrozumienie tego co już je w jakiś sposób otacza np. obrazek
Anioła Stróża zawieszony nad łóżkiem. Często nasze tłumaczenie, odpowiadanie na
wiele pytań nie wystarcza, a tą książką naprawdę warto się podeprzeć, poruszyć
temat od innej strony, by upewnić dzieci w tym w co już wierzą, a wierzyć znaczy ufać w to, czego się nie widzi.
Przeczytajcie, bo warto :), a na pewno książeczka zagości w Waszych domach na stałe :)
U nas już ma swoje miejsce na półce :)
Dobranoc :)
Dziękuję Ci za piękną recenzję i bardzo się cieszę, że książeczka Wam się spodobała :* :)
OdpowiedzUsuńA co do "Chaty" - słyszałam bardzo dobre opinie o tej książce i chyba wreszcie zdecyduję się po nią sięgnąć. Podobno nieźle targa czytelnikiem :)
Bardzo odpowiednie określenie do tej książki: targa. Naprawdę tak jest :), przeczytaj koniecznie :)
UsuńTwoja książeczka bardzo nam się podobała, tylko jest jeden problem : "Mamo, a Pani Kasia napiszę książkę o mnie? Albo Ty napisz!!! Mamo proszę !" - więc wielkie dzięki, wiesz?:P
Zaciekawiłaś mnie "Chatą". Książkę Kasi mamy i bardzo lubimy <3
OdpowiedzUsuńKsiążki Kasi to lektura obowiązkowa :D , a po "Chatę" szybko sięgaj i powiedz mi co o niej myślisz :)
UsuńTę dla młodych czytelników też posiadam i bardzo nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńOna sama się czyta :) Raz dwa i koniec..i od nowa :)
Usuń